Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
A wieś tańczy i śpiewa...
To jest wątek zespolony, który powstał poprzez połączenie kilku wątków:
- A wieś tańczy i śpiewa...
- Linia 65 na objeździe
wysłane przez Kilofownikownia 13
mxk napisał(a):
> Proszę Oświeć mnie, bo dla mnie lekki obrót głowy i zerknięcie na > wyświetlacz autokomputera i wypowiedzenie kilku słów to niewielki > wysiłek dla kierowcy, który siedzi w kabinie na pętli. No chyba że > kierowca potrzebuje kącika medytacji na pętli ;) To twórzmy wtedy > pętle w zacisznych miejscach, np. w środku lasu ;P
A czy to tak ciężko sprawdzić rozkład kiedy się koło niego przechodzi? Poza tym kierowca na końcowym ma ciekawsze zajęcia niż odpowiadanie ludziom alternatywnie zmotywowanym za ile odjeżdża autobus, szczególnie jeśli co 30 sekund kolejny ambitny podchodzi z takim pytaniem. I mimo wszystko spojrzenie na autokomputer przeszkadza podczas czytania gazety bądź robienia jakiś innych ciekawych rzeczy. Czas do odjazdu nie jest pokazywany cały czas tylko na zmianę z kierunkiem w jakim się jedzie. I w niektórych autokomputerach ta zmiana trwa dość długo. A pętle w zacisznych miejscach są fajne:)
> Proszę Oświeć mnie, bo dla mnie lekki obrót głowy i zerknięcie na > wyświetlacz autokomputera i wypowiedzenie kilku słów to niewielki > wysiłek dla kierowcy, który siedzi w kabinie na pętli. No chyba że > kierowca potrzebuje kącika medytacji na pętli ;) To twórzmy wtedy > pętle w zacisznych miejscach, np. w środku lasu ;P
A czy to tak ciężko sprawdzić rozkład kiedy się koło niego przechodzi? Poza tym kierowca na końcowym ma ciekawsze zajęcia niż odpowiadanie ludziom alternatywnie zmotywowanym za ile odjeżdża autobus, szczególnie jeśli co 30 sekund kolejny ambitny podchodzi z takim pytaniem. I mimo wszystko spojrzenie na autokomputer przeszkadza podczas czytania gazety bądź robienia jakiś innych ciekawych rzeczy. Czas do odjazdu nie jest pokazywany cały czas tylko na zmianę z kierunkiem w jakim się jedzie. I w niektórych autokomputerach ta zmiana trwa dość długo. A pętle w zacisznych miejscach są fajne:)
Nadaktywni donosiciele mogą mnie pocałować w niedopowiedzenie :)