Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
A wieś tańczy i śpiewa...
To jest wątek zespolony, który powstał poprzez połączenie kilku wątków:
- A wieś tańczy i śpiewa...
- Linia 65 na objeździe
wysłane przez BatiX 14
Bauer napisał(a):
> Przecież wyklejanka na kabinie nie znajduje się z prawej strony > kierowcy.
Nie z prawej?
http://s39123.ps.pl/MKM/SzybaSU18.jpg
Dla estetów: pęcherzyki powietrza pod tą folią w ilości bliższej 50 niż 10.
Nie pamiętam numeru - 5 dni po debiucie, jeden z dąbskich SU18 z ostatniej dostawy.
Żeby było jasne - mnie to rybka, czy kierowca sobie oklei wszystkie szyby dookoła, czy nie, autobus jakoś tam jedzie. Nie przyglądam się, czy kierowca naciska przyciski prawą ręką, czy lewą nogą, jedyna rzecz, na której ja tracę, to część widoczności na sytuację przed pojazdem - nie lubię stać tyłem do kierunku jazdy - widząc choćby kawałek tego, co jest przed autobusem łatwiej nie fruwać po pojeździe w razie jakiegoś gwałtownego manewru - ale to raczej mało popularny sport wśród pasażerów i nie zamierzam forsować tu przejrzystych szyb.
Jedyne, co mnie zastanawia, to powyklejanie szyby, na której jest napisane "nie ograniczać widoczności" - czy to nie stoi ze sobą w sprzeczności? Nie wiesza się popielniczki. Następny krok to zestaw dla palących kierowców zintegrowany z tabliczką "zakaz palenia"?
Właściwie przyszło mi jeszcze jedno do głowy - konkretnym egzemplarzem jeżdżą przecież nie tylko jego właściciele. Ciekawy jestem, czy tam też zdania są podzielone i czy są kierowcy, którym przeszkadza taka twórczość i powoduje dekoncentracje i całą resztę tej listy emocji, którą tu wymieniono w obronie wyklejających.
> Przecież wyklejanka na kabinie nie znajduje się z prawej strony > kierowcy.
Nie z prawej?
http://s39123.ps.pl/MKM/SzybaSU18.jpg
Dla estetów: pęcherzyki powietrza pod tą folią w ilości bliższej 50 niż 10.
Nie pamiętam numeru - 5 dni po debiucie, jeden z dąbskich SU18 z ostatniej dostawy.
Żeby było jasne - mnie to rybka, czy kierowca sobie oklei wszystkie szyby dookoła, czy nie, autobus jakoś tam jedzie. Nie przyglądam się, czy kierowca naciska przyciski prawą ręką, czy lewą nogą, jedyna rzecz, na której ja tracę, to część widoczności na sytuację przed pojazdem - nie lubię stać tyłem do kierunku jazdy - widząc choćby kawałek tego, co jest przed autobusem łatwiej nie fruwać po pojeździe w razie jakiegoś gwałtownego manewru - ale to raczej mało popularny sport wśród pasażerów i nie zamierzam forsować tu przejrzystych szyb.
Jedyne, co mnie zastanawia, to powyklejanie szyby, na której jest napisane "nie ograniczać widoczności" - czy to nie stoi ze sobą w sprzeczności? Nie wiesza się popielniczki. Następny krok to zestaw dla palących kierowców zintegrowany z tabliczką "zakaz palenia"?
Właściwie przyszło mi jeszcze jedno do głowy - konkretnym egzemplarzem jeżdżą przecież nie tylko jego właściciele. Ciekawy jestem, czy tam też zdania są podzielone i czy są kierowcy, którym przeszkadza taka twórczość i powoduje dekoncentracje i całą resztę tej listy emocji, którą tu wymieniono w obronie wyklejających.