Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Schutt direkt aus Berlin
To jest wątek zespolony, który powstał poprzez połączenie kilku wątków:
- Winna fotokomórka w drzwiach
wysłane przez LLUZNIAK
> Swoją drogą to coś chyba nie tak było z zawieszeniem bo po ruszeniu z > przystanku autobus podnosił się z przyklęku, żeby już w połowie drogi do > następnego jechać pochylonym...
Hmmm.. Ciekawe. Krótko po wypuszczeniu klonowickich busów na 58 jechał berlińczyk, który jak się wcisnęło przycisk otwierania drzwi uruchamiał przystankowy (drzwi były ciągle zamknięte, a kierowca miał zablokowane otwieranie). Efekt tego był taki (oprócz krzyku kiermana na każdym przystanku), że bus poruszał się ok 20kmph mając co chwila nieoczekiwane postoje. O dziwo przystankowy zaraz po zatrzymaniu busa puszczał. P.S. Pojazd został później podmieniony migiem ;)
Hmmm.. Ciekawe. Krótko po wypuszczeniu klonowickich busów na 58 jechał berlińczyk, który jak się wcisnęło przycisk otwierania drzwi uruchamiał przystankowy (drzwi były ciągle zamknięte, a kierowca miał zablokowane otwieranie). Efekt tego był taki (oprócz krzyku kiermana na każdym przystanku), że bus poruszał się ok 20kmph mając co chwila nieoczekiwane postoje. O dziwo przystankowy zaraz po zatrzymaniu busa puszczał. P.S. Pojazd został później podmieniony migiem ;)