Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Autobusy wiozą śmierć
To jest wątek zespolony, który powstał poprzez połączenie kilku wątków:
- Autobusy wiozą śmierć
- Jeździmy trumnami, nie autobusami
- "Trumny" wracają na ulice
wysłane przez LLUZNIAK
MC napisał(a):
> P.S. Wiem że zaraz ktoś tu wyskoczy z berlińskimi Volvo. Cóż to > była jakaś dziwna seria i nawet mi bez większego wysiłku udało > się odnaleźć, że z nimi już wcześniej były problemy, pozatym > wielu z nas było w Berlinie i wie jak wyglądają ichnie tramwaje i > autobusy - całe pobazgrane porysowane itd. Całkiem możliwe że tak > też o autobusy dbali tamtejsi kierowcy zwłaszcza jeśli byli z > Berlina wschodniego...
Widzisz, dokładnie to samo można powiedzieć o każdej innej używce. A że VAG'i miały naprawy silników, a że berlińskie MAN'y miały wymieniane mechanizmy drzwiowe, a że coś tam jeszcze... Tak samo z tym, że wielu z nas było w Essen, czy tam Cottbus i wie jak wyglądają ichne tramwaje i autobusy, tylko do czego to doprowadzi? Faworyzujesz pewne marki - OK, ale nie wciskaj ludziom kitu, że te graty spod znaku Volvo z Berlina to jedyny taki przypadek, wyjątek w skali światowej - każdy producent ma lepsze i gorsze serie. Swoje kilka groszy dokładają jeszcze warunki eksploatacji u poprzedniego właściciela i nasze zaplecze, a później wychodzi obraz biedy i rozpaczy - i to dotyczy wszystkich autobusów, a nie tylko złomów MAN'ów, natomiast Volvo z popękaną kratownicą i nie do końca działającym układem hamulcowym to już cudo (że nie wspomnę o licznych usterkach konstrukcyjnych, które były usówane przez producenta po przyjeździe tych wozów do Szczecina).
-- ...nadchodzi nowa jakość...
> P.S. Wiem że zaraz ktoś tu wyskoczy z berlińskimi Volvo. Cóż to > była jakaś dziwna seria i nawet mi bez większego wysiłku udało > się odnaleźć, że z nimi już wcześniej były problemy, pozatym > wielu z nas było w Berlinie i wie jak wyglądają ichnie tramwaje i > autobusy - całe pobazgrane porysowane itd. Całkiem możliwe że tak > też o autobusy dbali tamtejsi kierowcy zwłaszcza jeśli byli z > Berlina wschodniego...
Widzisz, dokładnie to samo można powiedzieć o każdej innej używce. A że VAG'i miały naprawy silników, a że berlińskie MAN'y miały wymieniane mechanizmy drzwiowe, a że coś tam jeszcze... Tak samo z tym, że wielu z nas było w Essen, czy tam Cottbus i wie jak wyglądają ichne tramwaje i autobusy, tylko do czego to doprowadzi? Faworyzujesz pewne marki - OK, ale nie wciskaj ludziom kitu, że te graty spod znaku Volvo z Berlina to jedyny taki przypadek, wyjątek w skali światowej - każdy producent ma lepsze i gorsze serie. Swoje kilka groszy dokładają jeszcze warunki eksploatacji u poprzedniego właściciela i nasze zaplecze, a później wychodzi obraz biedy i rozpaczy - i to dotyczy wszystkich autobusów, a nie tylko złomów MAN'ów, natomiast Volvo z popękaną kratownicą i nie do końca działającym układem hamulcowym to już cudo (że nie wspomnę o licznych usterkach konstrukcyjnych, które były usówane przez producenta po przyjeździe tych wozów do Szczecina).
-- ...nadchodzi nowa jakość...
Re: A ja liczę na koniec
· 16 lat temu ·
LLUZNIAK