Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Terminale w przyszłości
W dobie elektroniki i plastikowego pieniądza uchowały się miejsca, w których trzeba się zachowywać jak 50 lat temu. Te miejsca to m.in. kasy Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego, gdzie liczy się tylko "żywa" gotówka.
wysłane przez konjo 4
Phobos napisał(a):
> Więc koszty prowizji też przemnóź z łaski swojej przez te 40%...
Zakładając już takie szczegóły to nie zapominaj, że biorąc pod uwagę koszty połączenia autoryzacyjnego przy małych kwotach jest to nawet 10% procent prowizji. Stąd taka niechęć sklepikarzy i kioskarzy do terminali. Po prostu jeżeli wg moich informacji znane sieci kolporterskie są w stanie dawać marże 7-15% w zależności od towaru to nie dziw się, że nikt z najemców/ajentów nie chce oddać 10% na prowizje przy kupnie fajek, biletu i gazety dla samego faktu posiadania terminalu... Marża dla kioskarzy za sprzedawanie biletów była tak oszałamiająca, że nie dawno były kioski, które rezygnowały z tego "przywileju" w ogóle...
> A kolejna sprawa - to po co mamy kupować tabor niskopodłogowy? > Przecież to nie do końca tania usługa dla niewielkiego procenta > osób niepełnosprawnych, czyż nie?
Przemieszczanie tylko w jednej płaszczyźnie powoduje szybszą wymianę pasażerów. Jest to korzyść nie tylko dla osoby niepełnosprawnej.
-- It's a bad obsession.
> Więc koszty prowizji też przemnóź z łaski swojej przez te 40%...
Zakładając już takie szczegóły to nie zapominaj, że biorąc pod uwagę koszty połączenia autoryzacyjnego przy małych kwotach jest to nawet 10% procent prowizji. Stąd taka niechęć sklepikarzy i kioskarzy do terminali. Po prostu jeżeli wg moich informacji znane sieci kolporterskie są w stanie dawać marże 7-15% w zależności od towaru to nie dziw się, że nikt z najemców/ajentów nie chce oddać 10% na prowizje przy kupnie fajek, biletu i gazety dla samego faktu posiadania terminalu... Marża dla kioskarzy za sprzedawanie biletów była tak oszałamiająca, że nie dawno były kioski, które rezygnowały z tego "przywileju" w ogóle...
> A kolejna sprawa - to po co mamy kupować tabor niskopodłogowy? > Przecież to nie do końca tania usługa dla niewielkiego procenta > osób niepełnosprawnych, czyż nie?
Przemieszczanie tylko w jednej płaszczyźnie powoduje szybszą wymianę pasażerów. Jest to korzyść nie tylko dla osoby niepełnosprawnej.
-- It's a bad obsession.
So never mind the darkness.